„Etyczne wykorzystanie AI jest dla nas bardzo ważne”. Reżyser wysoko ocenianej kosmicznej strategii broni stosowania AI w grach, zachowując rygor przy Stellaris

Reżyser Stellaris, gry strategicznej w klimacie science fiction, zawitał niedawno na Reddita, aby odpowiedzieć na obawy graczy dotyczące wykorzystania sztucznej inteligencji podczas tworzenia najnowszego dodatku do owej produkcji – The Machine Age.

Stephen „Eladrin” Muray jasno zaznaczył, że twórcy nie wykorzystali w grze żadnych grafik wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Potwierdził jednak, że kilka takowych mogło znaleźć się na biurkach deweloperów w ramach procesu twórczego.

Osobiście używam narzędzi do generowania obrazów, aby tworzyć podstawowe szkice rzeczy, o których myślimy z projektantami. […] Następnie artyści biorą nasze pomysły i mogą, ale nie muszą wykorzystywać ich jako inspiracji do stworzenia ostatecznych elementów.

Identycznie sprawa ma się z tekstem, który zdaniem reżysera generowany był tylko po to, aby „przełamać blokadę pisarską”.

Większe kontrowersje wzbudzać mogą dwa głosy umieszczone w grze, gdyż te rzeczywiście stworzone zostały przez sztuczną inteligencję. Muray twierdzi jednak, że aktorzy dubbingowi, których próbki głosu zostały do tego wykorzystane, wyrazili na to zgodę i otrzymali stosowne wynagrodzenie.

Etyczne wykorzystanie sztucznej inteligencji jest dla nas bardzo ważne – jesteśmy całkiem dobrzy w eksplorowaniu dystopijnego science fiction i nie chcemy sami do niego trafić.

Źródło:
Marcin Bukowski - GRY-OnLine


Klemens
2024-05-12 17:03:18